Kiedy nie chce się piec ciasta, tworzyć deserów, pozostaje on - słodki, sycący, przepyszny. Mowa o piankowym budyniu, który uwielbia po prostu każdy. Idealny przepis na leniwe popołudnia, kiedy ma się ochotę na małe co nieco!

Potrzebne składniki:

  • opakowanie budyniu 40g
  • 450ml płynu (użyłam wody, możecie zamienić na mleko lub pół na pół)
  • 30g odżywki (tutaj o smaku waniliowym)
  • białko jaja
  • erytrytol

Sposób przygotowania:

  • Ubijamy białko jaja na sztywną pianę
  • 350ml płynu podgrzewamy
  • W pozostałych 100ml rozpuszczamy proszek budyniowy i odżywkę do pozbycia się grudek
  • Do podgrzanej wody dolewamy rozpuszczone składniki i mieszamy do zgęstnienia (czynności jak przy przygotowywaniu zwykłego budyniu)
  • Zgęstniały budyń zdejmujemy z palnika
  • Lekko studzimy i dodajemy białko jaja, mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji

Makro całości po przygotowaniu z wodą: 266kcal, 25B, 2T, 37W. My użyliśmy malinowego budyniu, ale możecie wybrać każdy inny smak - taki żeby dobrze komponował się z odżywką. Np budynie waniliowe sprawdzą się super z odżywką ciasteczkową, czekoladowe z odżwkami o smaku masła orzechowego. Kwestia waszego gustu - możecie kombinować! :)

Autorką przepisu jest Weronika Śliwańska