Wakacje to prawdopodobnie największe wyzwanie dla wszystkich, którzy dbają o swoją sylwetkę. Czas urlopów niesie ze sobą wiele pokus żywieniowych oraz różnorakie rozrywki, z których możemy, a nawet powinniśmy skorzystać! Jednak warto połączyć czas przyjemnego wypoczynku ze zdrowym stylem życia. Jest to możliwe! A nawet dość proste. I niezależnie od tego czy wypracowałeś już swoją formę na lato, czy jesteś w trakcie budowania swojej wymarzonej sylwetki warto zadbać o to, żeby przez wakacyjne grzeszki po powrocie nie stracić motywacji oraz nie zaprzepaścić naszych rezultatów. W końcu sami wiemy ile na to pracowaliśmy :)

Jak utrzymać formę podczas wakacji?

Jeśli wakacyjna pogoda i wyjazdy działają na Ciebie demotywująco jeśli chodzi o ruch i zdrowe odżywianie trzymaj się tylko tych pięciu punktów a zaręczamy, że na treningi po wypoczynku wrócisz zmotywowany do jeszcze cięższej pracy, nie zaprzepaścisz swoich dotychczasowych efektów i na sale treningową wjedziesz pewny siebie!

1. Pamiętaj o zbilansowanym odżywianiu

Jedzenie na wyjeździe będzie grało główną role. Oczywiście to są wakacje, nie musisz trzymać ciągle rygorystycznej diety, ale kuszony zapachami z all inclusive wybieraj produkty mniej przetworzone, sezonowe lub po prostu „mniejsze zło”.

Zamiast mięs w panierce, tłustych jaj na boczku, czy frytek polanych olejem wybieraj chude mięsa, chude ryby, potrawy grillowane lub na parze. Zamiast zaczynać od ciast i deserów w których mnóstwo cukrów prostych nałóż do obiadu kasze, makarony, ziemniaki. Dopiero po takich zestawie skuś się na kawałek ciasta. Zostawiając wszelakie słodycze na koniec – zjesz ich dużo mniej!

Korzystaj z sezonowych warzyw i owoców, których teraz w ciągu lata będzie mnóstwo.

2. Zachowuj rutynę treningową.

Nie rezygnuj z aktywności! Przenieś treningi na porę poranną, dzięki temu będziesz miał resztę dnia na relaks. Ćwicz to na co masz ochotę, tu chodzi o ruch i spalenie kalorii a nie bicie rekordów i przy okazji doznania kontuzji na wyjeździe. Trenuj na 60-70% lecz bądź konsekwentny i rób to regularnie.

3. Zadbaj o nawodnienie organizmu.

Warto zadbać o prawidłowe nawodnienie szczególnie podczas upalnych dni. To absolutna podstawa. Nawodniony organizm prawidłowo funkcjonuje, ogranicza gromadzenie się tłuszczu, a także zapobiegnie przegrzaniu się ciała.

Często oznaka pragnienia jest rozumiana jako głód i odruchowo chwytamy za przekąski a więc pamiętaj! Najpierw się napij, potem ewentualnie zjedz :)

Jeśli nie lubisz smaku wody zaopatrz się w bezkaloryczne smaki do wody, na przykład bolero. W żadnym wypadku nie używaj dodatków odwaniających typu kofeina, yerba mate napoje energetyczne.

4. Ostrożnie z alkoholem.

Nie ma co ukrywać, wakacyjne imprezy sprzyjają spożyciu alkoholi, ale nie zapominajmy że procenty tez mają kalorie. I to czasem wcale nie mało! Alkohol spowalnia nasz metabolizm, spowalnia spalanie tkanki tłuszczowej oraz odwadnia. Najlepiej by była zasada, że jeśli nie musisz – nie pij :).

Ale rozumiem Cię – nie dajmy się zwariować, racja! W takim razie jeśli planujesz alkoholowy wieczór unikaj słodkich drinków, likierów, whisky i smakowego piwa. Warto wybrać wytrawne wino bądź czysty alkohol – wódka, gin, rum. Spożyjemy wtedy dużo mniej kalorii a impreza będzie tak samo udana :P

5. Zachowaj umiar.

Najważniejszy punkt zostawiłem na koniec. Jesteś na wakacjach, masz odpocząć. Korzystaj z tego! Wszystko jest dla ludzi! Jednak zawsze miej z tyłu głowy, że nie musisz zjeść czy wypić najwięcej.

Wyznaczaj racjonalne granice. Ruszaj się, baw, korzystaj z urlopu i stosuj się do powyższych zasad a na pewno nie wrócisz z wyjazdu w gorszej formie!