Ogórek i pomidor - zakazane połączenie?

Jak zdążyliśmy zauważyć, w ostatnich czasach pewne twierdzenia w świecie dietetyki urosły do rangi dogmatów. Jedna z tych obiegowych teorii mówi o niełączeniu ogórka z pomidorem. Mówi się, że spożywanie tych warzyw razem jest niezdrowe. No cóż, teorie dotyczące szkodliwości takiego zestawienia wydają się być mocno przesadzone. Niekiedy informacyjny szum sprawia, że niektóre osoby bardziej obawiają się łączenia tych warzyw ze sobą niż słodyczy. Warto zatem dowiedzieć się czy jest to kolejna ,,drobnostka'' czy rzeczywiście powinniśmy się tym martwić?

Pomidor z ogórkiem - połączenie zakazane?

Stwierdzenie mówiące, że łączenie warzyw takich jak ogórek i pomidor nie jest najlepszym rozwiązaniem posiada pewne uzasadnienie. I tu dochodzimy do sedna problemu: okazuje się, że askorbinaza, czyli enzym który jest zawarty w ogórku rozkłada witaminę C obecną w czerwonym warzywie. Warto jednak wiedzieć, że enzym utleniający witaminę C obecny w ogórkach może stanowić zagrożenie nie tylko dla pomidora, ale także dla innych warzyw, np: papryki lub sałaty.

Mało tego, askorbinaza, która tak napawa nas strachem, występuje również w innych warzywach, a nawet owocach, czyt. cukinia, kabaczek, dynia, marchewka, jabłka oraz banany. Wracając do meritum - warto nadmienić, że w 100 gramach surowego pomidora znajduje się ok.16mg witaminy C, przy czym trzeba zaznaczyć, że rekomendowane dzienne spożycie na ten związek wynosi 100mg, zaś u sportowców ok. 200mg na dobę.

Jak łatwo się domyślić, jeśli każdego dnia spożywamy różne grupy żywności, w tym owoce oraz warzywa bogate w witaminę C (owoce jagodowe, owoce dzikiej róży, owoce cytrusowe, papryka czerwona, ziemniaki, truskawki oraz warzywa kapustne) to można być pewnym, że nie dojdzie do niedoborów tego związku. Stąd też do tego typu ostrzeżeń należy podejść z dużym dystansem.

Kilka słów na zakończenie

Na podstawie wyżej wymienionych informacji można stwierdzić, że problem askorbinazy, czyli enzymu utleniającego witaminę C dotyka wielu produktów. Gdybyśmy mieli bazować na obiegowych twierdzeniach, to wiele warzyw oraz owoców musielibyśmy spożywać osobno (na surowo), jeśli naszym celem byłoby zachowanie jak największej dawki wit.C. Dla witaminy C z pomidora oprócz askorbinazy z ogórka groźny może być również tlen atmosferyczny, idąc tym tokiem rozumowania można dojść do wniosku, że pomidory należy jeść oddzielnie w całości ( bez krojenia ).

I tutaj trzeba gwoli ścisłości zaznaczyć, że mieszanie w jednym posiłku pokarmów zawierających witaminę C z produktami które są źródłem askorbinazy jedynie w pewnym stopniu zmniejszy udział witaminy C - tego typu połączenie nie doprowadzi do kompletnej utraty tego związku. Jeśli naszym celem jest zachowanie jak największej ilości witaminy C w żywności to powinniśmy zadbać szczególnie o odpowiednią obróbkę kulinarną , zarówno wstępną jak i termiczną, a także o odpowiednie przechowywanie produktów. To są czynniki dużo bardziej ważniejsze na które należy zwracać uwagę. Zjedzenie sałatki w której występuje ogórek z pomidorem bądź kanapki z takim połączeniem nie narazi nas na niedobór witaminy C jak i nie wyrządzi żadnych szkód dla naszego zdrowia.

Niektóre informacje zamieszczane w prasie i na rozmaitych portalach wydają się być mocno przesadzone. Ostrzeganie nas przed łączeniem tych dwóch warzyw jest zdecydowanie na wyrost i wynika z niewłaściwego podejścia do kwesti żywienia. Przypominam że zapotrzebowanie na witaminę C oscyluje się wokół 100 - 200mg ( w przypadku sportowców ) na dobę. Mieszanie ogórka z pomidorem zdecydowanie nie doprowadzi do niedoborów witaminy C w naszym organizmie, tego typu infnormacje można potraktować jako kolejny internetowy news. Zdrowe odżywianie wymaga szerokiego oraz holistycznego podejścia. Nasza dieta przede wszystkim powinna pokrywać zapotrzebowanie na wszystkie niezbędne składniki odżywcze, nie powodować problemów trawiennych, głodu jak i również ospałości. Okresowe badania również są czynnikiem niezbędnym do oceny stanu naszego zdrowia. Nie warto zatem przejmować się tak błahymi sprawami jeśli istnieją o wiele bardziej ważniejsze rzeczy na które należy zwrócić uwagę.

Marcin Grzelak