Wiele osób mylnie interpretuje pojęcie “dieta”, stąd też mogą pojawić się błędy żywieniowe. Każdy z nas również ma przed oczyma bardzo szczupłe modelki z lat 90 i 00, kiedy poddawane były maksymalnym, wręcz makabrycznym zabiegom dietetycznym i głodówce. Wiedza na ten temat zmieniła się drastycznie i na szczęście takie metody nie są już praktykowane masowo. Niemniej jednak, duża część społeczeństwa, uważa, iż najlepszym sposobem na zmniejszenie masy swojego ciała, jest głód. Jakie niesie to ze sobą konsekwencje? Czy głodzenie się i niedożywienie są dla nas zagrożeniem?

Definicja głodu i jego znaczenie fizjologiczne

Nasz organizm potrzebuje pokarmu, jest to warunek konieczny do jego przeżycia. Nadzór nad ilością przyjmowanych składników odżywczych jest nieodzowną częścią tego procesu. Równowaga pobierania pokarmu jest skomplikowanym procesem, ściśle regulowanym przez mechanizm fizjologiczny odpowiadający za odczuwanie głodu i sytości. 

Dorosły człowiek, o ile przyjmuje witaminy i wodę, jest w stanie wytrwać bez pożywienia do trzech tygodni, bez znacznego pogorszenia stanu zdrowia. Później, jeżeli wyczerpią się materiały zapasowe, uszkodzeniu ulegają narządy wewnętrzne - pierwszym jest żołądek i jelita, na końcu kluczowe organy nerki i serce. 

Fazy głodu

Fizjologia rozdziela fazy głodu, jest to rozróżnienie opierające się na liczbie godzin od ostatniego posiłku i zjawiskach, które są charakterystyczne dla poszczególnych faz. 

  • Do 6 godzin po posiłku — ostatnie pożywienie jest rozkładane na składniki odżywcze. Głównym źródłem energii jest cukier, niespożytkowane substraty są magazynowane w wątrobie, mięśniach i adipocytach. 

  • 6-72 godziny po posiłku — zapasy kończą się (głównie glikogen wątrobowy i mięśniowy, łącznie około 100 tysięcy reszt D-glukozy). Rozpoczyna się ketoza, w której użytkujemy energię zdeponowaną w tkance tłuszczowej. Niekontrolowana ketoza prowadzi do kwasicy metabolicznej. 

  • Od 72 godzin po posiłku — organizm wchodzi w stan “alarmowy”, czerpie energię z białek mięśniowych. Uwalniane są aminokwasy, które w wątrobie są konwertowane do glukozy, aby zasilić mózg i inne kluczowe organy. Równocześnie zachodzi proces odwapnienia kości. 

  • Faza wyczerpania — następuje, gdy głód utrzymuje się ponad 72 godziny. Odczuwalne jest już ogólne osłabienie, zły nastrój, rozbicie, apatyczność. Serce pracuje wolniej, zmniejsza się przez to przepływ krwi. Podwyższa się ilość i aktywność kortyzolu. 

    Wpływ głodu na wydolność fizyczną

Już po wcześniejszych akapitach można domyślić się, iż głód nie jest przyjacielem osób aktywnych fizycznie. Mięśnie są naturalnym magazynem białka dla naszego organizmu. Dochodzi do tego również ujemna korelacja między procentowym odsetkiem posiadanej masy mięśniowej w ciele.

Chodzi tutaj o to, iż mięśnie nie są zbyt łatwe w utrzymaniu ze względu na dług energetyczny, jaki tworzą w naszym ustroju. Im więcej ich jest, tym bardziej nasz organizm będzie chciał ich masę zmniejszyć. Włożywszy do tego głód, może nawet dojść do sytuacji, iż pozbędziemy się więcej mięśni podczas okresu głodowania, aniżeli tłuszczu. 

Bibliografia:

  • K. Tomaszewska, P. Guzik, H. Wysocki; Znaczenie czynników humoralnych w rozwoju kacheksji u chorych na przewlekłą niewydolność serca, Klinika Intensywnej Terapii Kardiologicznej i Chorób Wewnętrznych Akademii Medycznej im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu, 2014.

  • S. Konturek, Fizjologia człowieka, Urban & Partner, 2017.

  • T. Krzymowski, Fizjologia zwierząt, Powszechne Wydawnictwo Rolnicze, 2015