Często słyszę pytanie: "Czy te suplementy działają?". Niestety, jest to już na początku błędne myślenie.

Co ma działać?
Czy te suplementy mają same budować mięśnie? A może same mają spalać tłuszcz? Nooo... NIE. 


Suplementy diety, jak sama nazwa wskazuję mają uzupełniać braki.

Dostarczając odpowiednie substancje z takich produktów, nasz organizm jest w stanie:

- pracować na wyższych obrotach,

- lepiej się regenerować,

- być bardziej zapieczonym przed wszelkiego rodzaju chorobami.

Oczywiście uzupełnianie braków to jeden z podstawowych powodów, dla którego udajemy się do sklepu z suplementami.

Odpowiedni dobór suplementacji potrafi zdziałać cuda.



Jest jeszcze kwestia zwiększonego zapotrzebowania

Chodzi mi tutaj głównie o sportowców, ale nie tylko.

Można tutaj też zaliczyć osoby obciążone intensywną pracą fizyczną oraz umysłową!

Podczas, gdy nasze ciało i umysł są systematycznie mocno eksploatowane, nasze zapotrzebowanie odpowiednio z wysiłkiem wzrasta.

Właśnie wtedy suplementacja jest świetnym rozwiązaniem i ma bardzo duże znaczenie dla regeneracji, ogólnego samopoczucia, a nawet zdrowia.



Ale w internecie...

W internecie znajdziecie wiele źródeł, które mówią, że bcaa, eaa, glutamina i różne tego typu specyfiki NIE DZIAŁAJĄ. No, ale wiecie... jeśli ci ludzie myśleli, że bcaa czy glutamina utrzymują mięśnie na deficycie kalorycznym to dla nich z pewnością nie działa :) 

Jeżeli wiemy po co!

Jeżeli wiemy po co używamy dany suplement, wtedy dopiero może się okazać jak wiele benefitów niesie ze sobą.

Na przykład bcaa i glutamina mogą być świetnym źródłem energii na dużym deficycie. Glutamina również jest świetnym preparatem na ogólną odporność - przez poprawę stanu jelit. 



Filtrujcie informacje w internecie i uczcie się sami!

 
Napisał - Grzegorz Rapczyński.