Alkohol od lat budzi wiele kontrowersji w świecie nie tylko sportu. Zawodnicy są nie tylko kojarzeni z sumiennym treningiem, ciągłym budowaniem świadomości na temat zasadności odpowiedniej regeneracji w kontekście poprawy zdolności wysiłkowych. Zwycięstwa, celebrowanie ich oraz przejściowe okresy treningowe to tylko niektóre momenty, kiedy można wprowadzić pewne przyzwolenia dla alkoholu. O tym i innych ciekawych elementach związanych z  tematyką alkoholu dowiecie się z niniejszego wpisu.

Czy sportowcy piją alkohol?

Na to pytanie trudne jednoznacznie odpowiedzieć. Wynika to z faktu, że ogółem ludzie nie będą dokładnie informować o spożyciu składnika jakim jest alkohol, ze względu ze jest on dość emocjonalnie postrzegany. W takim wypadku raport może zaniżać lub zawyżać rzeczywiste spożycie, przez co ciężko uzyskać wiarygodne dane na temat rzeczywistego spożycia alkoholu w grupie sportowców. Jeśli już mielibyśmy przytoczyć jakieś liczby, to tylko dane z ankiet żywieniowych dotyczących procentowego udziału alkoholu w diecie sportowca, gdzie jego ilość waha się od 0 do 5%.

Alkohol w diecie sportowca

Sportowcy mogą sięgać po alkohol z wielu powodów. Jednym z nich może być próba poradzenia sobie z negatywnymi emocjami związanymi ze stresem w wyniku presji otoczenia – oczekiwanie zwycięstw przez kibiców, oczekiwania trenera, sponsorów jak i presja względem siebie samych. Alkohol może pełnić funkcję związaną z próbą ucieczki od złych myśli i emocji, próbą relaksacji i rozluźnienia czy próbą podniesienia poczucia własnej wartości. Wszystkie te elementy nie są optymalnym rozwiązaniem dla sportowca. Pomimo zmagania się z ogromną presją wielu sportowców przyznaje, że potrzebuje pomocy psychologa, by odzyskać wiarę we własne siły i lepiej radzić sobie ze stresem.

Inną ciekawostką jest spożycie alkoholu przez sportowców podczas… okresu kontuzji, kiedy nie ma bliżej sprecyzowanych startów. Sportowcy wtedy dają sobie przyzwolenie na „dodatkowe spożycie”. Niestety pewien brak kontroli może także doprowadzić do nadwyżki kalorycznej i wzrostu masy ciała. Tak więc… ostrożnie!

Alkohol a zdolności wysiłkowe i regeneracja

Regeneracja w sporcie stanowi pośredni proces przyczyniający się do zwiększenia potencjału wysiłkowego i sportowego zawodnika. Pogorszenie procesu odnowy może zaburzyć szereg procesów adaptacyjnych, w wyniku czego pogarsza się forma sportowa. Z punktu widzenia fizjologii i metabolizmu wysiłkowego, zauważa się także zmniejszenie wykorzystania kwasów tłuszczowych w metabolizmie wysiłkowym jako źródło energii.

  • Alkohol a glikogen mięśniowy

W wyniku spożycia alkoholu może dochodzić do pogorszenia tak ważnego elementu regeneracji, jaką jest resynteza (odbudowa) glikogenu mięśniowego. Dochodzi do zahamowania procesu glukoneogenezy (syntezy glukozy stanowiącej źródło energii podczas wysiłku). Istnieją również dowody na osłabienie metabolizmu glikogenu wątrobowego regulującego wyrzut glukozy w wątrobie (w wyniku konsumpcji nawet małych dawek etanolu). Taka sytuacja może być szczególnie problemowa, podczas długotrwałych ćwiczeń o umiarkowanej intensywności (odżywianie podczas wysiłku), gdzie właśnie wydzielanie glukozy z wątroby jest ważnym źródłem energii zapewniającym odpowiednie funkcjonowanie organizmu sportowca.

  • Alkohol a mięśnie

Spożycie alkoholu zmniejsza potencjał anaboliczny w wyniku czego zaburzony zostaje proces syntezy białek mięśniowych (ang. Muscle Protein Synthesis, MPS).

  • Alkohol a nawodnienie

Spożycie alkoholu pogarsza również gospodarkę wodno-elektrolitową zaburzając prawidłowe nawodnienie.

  • Alkohol a regeneracja i sen

Innym elementem negatywnie wpływającym na regenerację jest zaburzenie jakości i czasu trwania snu, co bez wątpienia już w krótkoterminowej obserwacji wpływa na jakość treningu, jak i tak ważne w procesie treningowym samopoczucie czy regenerację.

  • Alkohol a kontuzje

Konsumpcja alkoholu przez sportowców może również pogarszać precyzję ruchów, koncentrację zwiększając tym samym ryzyko wystąpienia kontuzji. Według badań O’Briena z 2000 występowanie kontuzji u piłkarzy, którzy regularnie piją alkohol jest wyższe o 55% niż względem niepijących, gdzie ryzyko jest niższe o 24%. Prawdopodobnie dzieje się tak w wyniku konsekwencji mechanizmów zwiększonego ryzyka działań ryzykownych (związanych z ryzykiem, agresją).

Alkohol a dieta i kalorie

Wraz z konsumpcją wysokoprocentowych trunków wzrasta ryzyko większego spożycia kalorii. Co więcej, spożywamy wtedy więcej tłuszczów (znajdujących się głównie w przekąskach spożywanych przy alkoholu), a dokładając do tego fakt, że część napojów alkoholowych jest źródłem cukrujego spożycie może być źródłem całkiem sporej ilości kalorii. Alkohol utrudnia również metabolizm tłuszczu, co przyczynia się do zaburzonego procesu kontroli masy ciała oraz procesu wykorzystania energii.

Grunt to równowaga – na zdrowie!

O ile umiarkowane spożycie alkoholu okazjonalnie czy w przypadku świętowania sukcesu nie stanowi problemu, to już regularne zaglądanie do przysłowiowego kieliszka, czy próba topienia w nim smutków jest ogromnym zagrożeniem. Konsumpcję alkoholu warto ograniczyć, gdy sportowcom zależy na poprawie wyników sportowych oraz uskutecznieniu procesu regeneracji. Szczególnie dotyczy to ścisłych okolic pory treningu czy tak ważnych zawodów

W przypadku nadmiernego spożycia alkoholu przez sportowca, należy dążyć do zrozumienia przyczyn spożywania alkoholu, co ma kluczowe znaczenie w zapewnianiu im pomocy przez specjalistów. Należy wspomnieć, że jednak wszystko jest dla ludzi i jak we wszystkim – należy zachować umiar i zdrowy rozsądek.

Źródło:

Artykuł „Alcohol in sport” (IOC Sport Comission) Shirreffs & Maughan.


________________________

Autor: Łukasz Jaśkiewicz