Bardzo często w gazetach, radio czy telewizji docierają do nas informacje o szkodliwym działaniu soli. Jeszcze do niedawna nawet lekarze uważali ją za samo zło. Dzisiaj te poglądy się zmieniają, jednak to nadal jest chwytliwy temat dla mass mediów. Więc jak to jest? Jak działa sól i czy rzeczywiście powinniśmy ograniczać jej spożycie? Czy sól jest zdrowa? 

Po co nam sól

Zacznijmy od tego, jakie są funkcje sodu w naszym organizmie. Jedna z najważniejszych – sód jest pierwiastkiem niezbędnym do życia. Reguluje pracę gospodarki wodnej, układu nerwowego i krwionośnego. Sód jest składnikiem, którego tracimy najwięcej w ciągu dnia.

Dlatego nie powinniśmy go ograniczać, lecz uzupełniać. Oczywiście, wszystko ma swoje granice. To nie jest tak, że możemy spożywać go z jedzeniem w nieskończoność bo jego nadmiar też ma swoje konsekwencje (takie jak na przykład wzrost ciśnienia).

Panuje również mit, że sól zatrzymuje wodę w organizmie. Zabawne jest, że to właśnie sól i jej właściwe spożywanie pomaga wyrównać poziom wody w organizmie. Teraz pojawia się pytanie, ile solić i jak to kontrolować?

Ile solić?

Trudno jest określić, ile soli spożywamy dziennie, ponieważ oprócz soli jako przyprawy spożywamy ją również w wielu potrawach. Wiele produktów jest naprawdę przesolonych z uwagi na właściwości konserwujące soli.

Moja rada? Jeśli nie jesteś osobą bardzo aktywną, spożywaj produkty jak najmniej przetworzone, ustal sobie wtedy założenie spożycia sodu i się tego trzymaj.

Sól w diecie sportowca

A co z nami sportowcami? Tu jest wiele zmiennych: płeć, waga, ilości jedzenia. Jedno jest pewne, na pewno jeśli prowadzisz zdrowy styl życia to kontrolujesz co i ile jesz. W związku z tym powinieneś również kontrolować ten parametr i spożywać więcej soli niż osoba mniej aktywna.

Dlaczego? Ponieważ podczas intensywnego godzinnego wysiłku możesz stracić nawet 1-3g sodu. Duża utrata soli zaburza pompę sodowo-potasową, co prowadzi do niekontrolowanych skurczów mięśni. Dodatkowo, żołądek odwodnionego sportowca wydziela dużo mniej enzymów trawiennych.

Umiar

Jak widzicie zarówno nadmiar jak i za mała ilość sodu jest dla nas zgubna. Co więc robić?

Najwłaściwiej chyba powiedzieć tak... Nie rezygnujmy z soli, ale kontrolujmy jej spożycie. Unikajmy produktów przetworzonych, fast foodów i innych przekąsek a nie soli jako przyprawy. Pamiętajcie – we wszystkim trzeba znać umiar :)