Przytyłem, muszę się za siebie wziąć”, „Siedzenie za stołem w święta mi nie służyło”, „Chyba z 5kg przytyłam w te święta” to tylko niektóre z określeń, z jakimi się spotykamy w okresie Świąt Bożego Narodzenia. W tym okresie przybywa nowych w wyszukiwarkach internetowych wpisów typu „Co zrobić, by nie przytyć w Święta?”. Skąd biorą się nadprogramowe kilogramy? Czy za wzrost masy ciała odpowiada rzeczywiście łakomstwo i problemem staje się tkanka tłuszczowa? Czy tyjemy w same Święta? Zapraszamy do lektury, która pozwoli Wam znaleźć odpowiedzi na te pytania.

Z artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego tyjemy w święta?
  • Ile tyjemy przez święta?
  • Czy w święta nabieramy tłuszczyku? 
  • Jak nie przytyć w święta? 

Dlaczego tyjemy w święta?

Wbrew temu, co może się wydawać, większym problemem nie są same święta, a okres przedświąteczny. W badaniu przeprowadzonym przez Helander i wsp. 2016 na Niemcach, Amerykanach i Japończykach (około 3000 uczestników), którzy dokonywali codziennych analiz składu ciała okazało się, że osoby te nie tyją konkretnie w najważniejsze Święta w ich krajach.

Wynika to z prawdopodobnie z samej atmosfery Świąt i nadchodzącego okresu jakim jest Nowy Rok. Ludzie często „luzują sobie” podejście do diety już na długo przed świętami, a część osób przygotowując się do postanowień noworocznych - po prostu wcześniej trochę odpuszcza. 

Ile tyjemy przez święta? 

Czy w święta można dużo przytyć? Według dość uśrednionych statystyk w okresie świątecznym tyjemy niespełna 1kg (0,4 – 0,9 kg). Co więcej, większość samych postanowień noworocznych zarzucamy po kilku pierwszych tygodniach.

W jednym z badań samo „trzymanie się” tylko wskazówek dawało już bardzo dobre rezultaty. Choć dla niektórych wydaje się to nieprawdopodobne, to taka forma edukacji może przyczynić się do zmniejszenia masy ciała o ok. 130 g względem grupy kontrolnej (ta zwiększyła masę ciała o 370 g).

Ważnym elementem jest sam okres Świąt i Nowego Roku. Tutaj świąteczny wzrost masy ciała może wiązać się z dłuższym okresem niż sam czas Świąt i to może stanowić większy problem w aspekcie kontroli wagi w tym okresie.

Część osób bierze wolne od pracy od Świąt aż do Nowego Roku. Dochodzą do tego większe ilości spożywanego alkoholu, przekąsek oraz ograniczenie aktywności fizycznej. Dużo osób nie wstaje od stołu godzinami oddając się przyjemności konsumpcji smacznych potraw. 

Czy w święta nabieramy tłuszczyku?

Tyjemy dlatego, że zwiększa się ilość kalorii w diecie, w tym węglowodanów. Przez to zwiększa się ilość zarówno samej wody, która jest wiązana z glikogenem (każdy gram zmagazynowanego glikogenu wiąże 3-4 g wody), jak i rośnie ilość niestrawionej zalegającej treści pokarmowej, która może zalegać w układzie pokarmowym powodując wzrost masy ciała. Jest to wynikiem spożywania potraw o niższej zawartości błonnika pokarmowego, co może ograniczać perystaltykę jelit. Zatem każdy dodatkowy kilogram nie zawsze oznacza tłuszcz! 

Aby zwiększyć masę ciała o 1 kg tygodniowo należałoby zjeść każdego tygodnia nadwyżkę kaloryczną ok. 7000 kcal. Tak więc taka ilość może stanowić dla niektórych kobiet czy mężczyzn problem, co poddaje w wątpliwość, czy wzrost masy ciała spowodowany jest tylko nadwyżką kaloryczną...

Jak nie przytyć w święta? Wskazówki

Jak nie przytyć w święta? Mamy dla Was kilka wskazówek dla zachowania "linii" w święta ;) 

  • spacery i dbanie o aktywność fizyczną w okresie świątecznym  - jeśli na co dzień dużo się ruszasz, nie rezygnuj z tego zwłaszcza w trakcie świąt! 

  • jedz więcej warzyw i owoców

  • pij dużą ilość wody, nie dość, że jest pomocna w kontrolowaniu apetytu, to dodatkowo wspomaga trawienie

  • wybieraj produkty jak najmniej przetworzone

  • zadbaj o trawienie - wybierz dobre probiotyki na jelita lub enzymy trawienne poprawiające trawienie

Zdrowy tryb życia cały rok

Okres Świąt jest okresem, gdzie dość ciężko jest utrzymać zdrowy tryb życia. Nie jest to jednak niemożliwe! Wiele osób obawia się tego, że wzrost masy ciała w tym okresie to… sama tkanka tłuszczowa. Pamiętajmy, że w okresie samych Świąt tyjemy, ale… niewiele! Nie należy się więc obawiać wzrostu masy ciała, o ile okres żywieniowego folgowania jest krótki. Żadna skrajność nie jest dobra, stąd warto w całym okresie między Świętami a Nowym Rokiem być aktywnym, wykorzystać spacery z rodziną wstając wcześniej od stołu.

W przeciwnym razie długi okres obżarstwa, niska aktywność w tym okresie może nie być już tak zdrowa i odpowiednia dla naszej sylwetki, a samo zgubienie nadprogramowych kilogramów może już zająć trochę czasu. Pamiętajmy w same Święta nie tyjemy, tyjemy bardziej w całym okresie związanym ze Świętami i Nowym Rokiem.

__________________

Autor: Łukasz Jaśkiewicz