Jak zacząć ćwiczyć, aby się nie zniechęcić.
Fakt tego, że regularna aktywność fizyczna wpływa korzystnie na nasze zdrowie nie powinna nikogo dziwić. W dzisiejszych czasach siedzący tryb życia jest dość powszechny. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że negatywne skutki długotrwałego siedzenia są bardzo rozległe. Bardzo często próba wprowadzenia regularnych ćwiczeń na co dzień kończy się fiaskiem, stąd też najkorzystniejszym rozwiązaniem jest stopniowe wprowadzanie aktywności fizycznej. Jak mądrze zacząć ćwiczyć, aby się nie zniechęcić?
Korzyści z aktywności fizycznej
Regularna aktywność fizyczna ma istotny wpływ na nasze zdrowie. Korzystnie wpływa na układ odpornościowy, poprawia wrażliwość insulinową, elastyczność metaboliczną, redukuje stany zapalne, wykazuje działanie antydepresyjne, a także poprawia samopoczucie. Ponadto aktywuje biogenezę nowych mitochondriów, podnosi poziom fibronektyny, która usprawnia regenerację mięśni oraz poprawia pamięć, koncentrację i zdolności kognitywne. W dużym uproszczeniu można napisać, że regularne ćwiczenia zmniejszają ryzyko powstania każdej choroby przewlekłej. Jak widać, warto ruszać się na co dzień, niestety wiele osób ma problem ze zmotywowaniem się do działania, przyczyną tego jest nierzadko zbyt duża presja na początku. Za dużo chcemy na raz, co może nas bardzo szybko sprowadzić nas na manowce.
Jak zacząć trenować, by szybko się nie zrazić?
Wiele osób ma skłonności do odkładania wszystkiego na później, stawia sobie mocne granice, szczególnie jeśli chodzi o zrobienie czegoś nowego. Mamy też osobowości, które chciałyby wszystko na już, narzucają sobie zbyt duży reżim i w ostateczności wycofują się ze swoich założeń. Poniżej podam kilka wskazówek, które mogą pomóc w osiągnięciu swojego celu, bez zniechęcania się.
Metoda małych kroczków - niby każdy o tym wie, a jednak nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, że stopniowe wprowadzanie treningów może okazać się sukcesem. Nie warto narzucać sobie za dużo rzeczy na raz i działać pod presją.
Nie ustawiaj sobie ścisłego planu, na początku warto postawić na spontaniczność. Poćwicz, wtedy kiedy będziesz mieć np.: więcej energii, czy lepszy nastrój, nie musi to być godzinny, morderczo intensywny trening, a chociażby krótki ruch na świeżym powietrzu czy 15 minutowa joga.
Warto wypisać sobie na kartce korzyści, jakie odnosimy z aktywności dla siebie. Chodzi o to, aby dostrzec w ćwiczeniach plusy, a nie przymus. Nie musi to być siłownia i przerzucanie ciężarów, mogą być to rolki, rowerek, joga czy bieganie. Znajdź dla siebie aktywność, którą lubisz, wtedy będzie Ci łatwiej utrzymać regularność.
Bardzo często szukamy motywacji na zewnątrz, warto poszukać jej wewnątrz, a mianowicie zadać sobie pytanie jak się będziemy czuć, gdy osiągniemy zamierzony cel.
Okazuje się, że aktywność fizyczna ma korzystny wpływ na niemalże każdy aspekt. Warto zatem zadbać o regularny wysiłek. Na początku doskonale sprawdzą się nawet długie lub krótkie i jednocześnie szybkie spacery. Wskazówki, które zostały przytoczone powyżej mogą pomóc Ci zacząć się ruszać bez szybkiego zniechęcania się. Jeśli nie lubisz siłowni to postaw na inną formę aktywności, która sprawia Ci radość.
_________________
Autor: Marcin Grzelak