Nowy Rok - Czemu nie mogę schudnąć?
Wiele osób obiecuje sobie, że po Nowym Roku schudnie. Jest to czas sprzyjający zmianom. Często chęć zmiany wiąże się ze świątecznym obżarstwem i związanymi z tym wyrzutami sumienia. Wtedy motywacja jest duża, jednak ona maleje z czasem i często nie udaje się osiągnąć celu. Brzmi jakoś znajomo, prawda?
W artykule:
- Nierealistyczne cele
- Zbyt drastyczne zmiany
- Brak planu
- Brak gotowości do zmian
- Myślenie “wszystko albo nic”
Nierealistyczne cele
Często ludzie stawiają przed sobą cele utraty wagi, które są zbyt ambitne i nierealistyczne. Odchudzanie to długotrwały proces. Musi trwać adekwatnie długo do postawionego celu. Nie warto za cel obierać np. zrzucenie 10 kg w ciągu miesiąca. Nie jest to ani zdrowe, ani bezpieczne, ani też skuteczne długofalowo.
Przyjmuje się, że zdrowa redukcja masy ciała to około 0,5-1kg tygodniowo, czyli 2-4kg na przestrzeni miesiąca. Takie odchudzanie nie wywoła efektu jo-jo i pozwoli na długo utrzymać osiągniętą masę ciała.
Stawianie sobie nierealnych celów może prowadzić do frustracji i zniechęcenia, gdy cele te nie są osiągane. Traci się wtedy poczucie sprawczości i wiarę w swoje możliwości. Może prowadzić to do rezygnacji z wyznaczonego celu i powrotu do starych, niezdrowych nawyków.
Zbyt drastyczne zmiany
Rygorystyczne zmiany, takie jak diety głodówkowe, całkowita rezygnacja z ulubionych potraw czy codzienne ćwiczenia, w momencie zaczynania od zera, są bardzo trudne do utrzymania. Po pierwsze, jest to zwyczajnie niewygodne i niekomfortowe. Będąc przyzwyczajonym do konkretnych zachowań, stylu życia, bardzo trudne jest zmienienie wielu rzeczy na raz z dnia na dzień.
Bardziej skuteczne jest stopniowe wprowadzanie zmian. Pozwoli to utrzymać zdrowe zachowania żywieniowe na dłużej, ponieważ nie będą aż tak uciążliwe.
Diety oparte na rygorystycznych zmianach mogą prowadzić do efektu jo-jo. To zjawisko polega na szybkim przybraniu na wadze po zakończeniu intensywnego odchudzania. Poza tym, tak dużym ograniczeniom może towarzyszyć zmęczenie i frustracja, zwłaszcza jeśli trwa to długo. Utrzymaniu rygorystycznego planu często towarzyszy presja, negatywne emocje i zniechęcenie.
Bardzo ważne jest to, by żywienie sprawiało przyjemność, a jedzenie dawało satysfakcję. Jeśli rygorystyczne zmiany wykluczają przyjemności związane z jedzeniem czy aktywnością fizyczną, istnieje większe ryzyko rezygnacji ze zmian nawyków. Utrzymywanie zdrowych nawyków powinno dostarczać satysfakcji i kojarzyć się pozytywnie.
Ludzie różnią się pod względem preferencji żywieniowych, zdolności fizycznych, harmonogramów i stylów życia. Rygorystyczne diety zwykle nie uwzględniają indywidualnych potrzeb, co może prowadzić do niepowodzeń.
Brak planu
Stawiane cele, zwłaszcza te ważne dla nas i długoterminowe, wymagają sprecyzowanego planu działania. Bez konkretnego planu dotyczącego diety, aktywności fizycznej i innych aspektów zdrowego stylu życia, trudno utrzymać zdrowe nawyki.
Wiele osób chce schudnąć mimo że nie do końca wie jak to zrobić, od czego zacząć. W takim wypadku warto zacząć od edukacji - na własną rękę lub przy pomocy dietetyka.
Warto sprecyzować jaki jest cel odchudzania (liczba kilogramów / centymetrów w obwodach). Następnie warto określić ile jesteś w stanie osiągnąć np. w ciągu miesiąca i co musisz zrobić aby do tego doszło. Zdefiniuj szczegółowe cele i plan działania.
Brak gotowości do zmian
Nie zawsze jest odpowiedni czas na zmiany. Choroba, tymczasowy brak czasu lub duża ilość innych zmian może sprawić, że nie będzie to właściwy moment na większą ilość zmian.
Zmiany w odżywianiu uwzględniające naukę gotowania, robienie innych zakupów, planowanie ich, czy przygotowywanie zdrowych posiłków na wynos to zajmujące czynności. Potrzebne są zasoby energii i czasu, by móc je skutecznie realizować.
Niektórzy ludzie sięgają po jedzenie w odpowiedzi na stres, nudę, smutek itp. Jeśli nie rozwiąże się problemów związanego z emocjonalnym jedzeniem, może być trudno utrzymać zdrowe nawyki żywieniowe. Dlatego w pierwszej kolejności należy zająć się zdrowiem psychicznym, aby móc zadbać o zdrowie fizyczne i żywienie.
Myślenie “wszystko albo nic”
Wiele osób nie osiągnęło swoich celów przez myślenie zero-jedynkowe. Wychodzenie z założenia, że aby osiągnąć sukces trzeba w 100% realizować plan jest bardzo zgubne. Prowadzi do tego, że po pierwszym potknięciu wiele osób poddaje się i nigdy nie spełnia marzeń.
W kontekście odchudzania to myślenie oznacza przestrzeganie idealnej diety i/lub treningów w 100% albo całkowite porzucenie tego, bo “już i tak nie wyszło”. Takie myślenie może stanowić dużą przeszkodę w odchudzaniu.
Myślenie "wszystko albo nic" nie pozostawia miejsca na elastyczność. Jeśli ktoś nie może przestrzegać diety w 100%, może uznać, że całe wysiłki są bezwartościowe. Brak umiejętności dostosowania się do zmian czy małych wyjątków może prowadzić do zniechęcenia. Wiąże się to z dużą presją psychiczną, która zdecydowanie nie pomaga w odchudzaniu, ani budowaniu trwałych, zdrowych nawyków.
Prawda jest taka, że jedno odstępstwo od ustalonego planu nie zaprzepaści całego wysiłku włożonego w odchudzanie przez dłuższy czas. Wystarczy wrócić do tego, co zostało zaplanowane i konsekwentnie, stopniowo realizować cel.