Nasza dieta składa się z trzech głównych składników odżywczych: białek, węglowodanów i tłuszczy. Każdy z osobna jest ważny, ma swoje zadanie w naszych organizmie, ma mniej lub więcej kalorii, a mimo to tylko węglowodany są od dłuższego czasu demonizowane i uznawane przez wielu jako główny czynnik odkładania się tkanki tłuszczowej. Czy to prawda? Przekonajmy się.

Węglowodany to nie tylko cukry proste!

Swoją złą sławę zyskały przez swoją szeroką dostępność. Węglowodany są obecne niemal w każdym produkcie, szczególnie w tych szybkich (gotowych), słodkich i wysoce przetworzonych, po które w dzisiejszych czasach sięgamy bardzo często.

Warto jednak pamiętać, że węglowodany możemy podzielić na złożone i proste. O ile cukry proste nie mają za dużo wspólnego ze zdrowiem i dobrą sylwetką (z wyjątkiem owoców świeżych i suszonych), o tyle węglowodany złożone - jak najbardziej. Ale o tym dalej.

Po pierwsze równowaga

Węglowodany, tak jak pozostałe 2 makroskładniki odżywcze spełniają określone funkcje w naszym organizmie. Węglowodany są wykorzystywane jako podstawowe źródło energii dla mózgu, mięśni i każdego innego narządu.

Jeśli nie dostarczymy ich w odpowiedniej ilości, nasza efektywności pracy, treningów i każdego innego aspektu życia spadnie, ponieważ zwyczajnie nie będziemy mieć na to sił. Jeśli w okresie redukowania tkanki tłuszczowej nasza aktywność spadnie, nasz progres będzie zdecydowanie wolniejszy.

Wsparcie regeneracji oraz budowania masy mięśniowej

W związku z tym, ze węglowodany są podstawowym źródłem energii, są one niezbędne do długich i wyczerpujących treningów. Dzięki węglowodanom możemy dać coraz to nowe bodźce dla naszej tkanki mięśniowej. Dodatkowo stymulują one wydzielanie insuliny, dzięki której białka trafiają do mięśni, powodując ich nadbudowę.

Zaś uzupełniając węglowodany po treningu, możemy zwiększyć nasze zdolności regeneracyjne nawet o 20-30%! Natomiast spożywając węglowodany przed snem pozwalamy, aby większa ilość tryptofanu przeszła do mózgu. Tryptofan jest odpowiedzialny za serotoninę - hormon ten wycisza układ nerwowy, pomaga lepiej spać,  a co za tym idzie - lepiej się regenerować.

Węglowodany pomagają w spalaniu tkanki tłuszczowej

Ilość spożywanych węglowodanów jest ściśle powiązana z prawidłowym działaniem tarczycy. Tarczyca produkuje hormon T4 (tyroksyna), która jest metabolizowana w wątrobie w T3 (trójjodotyronina). T3 jest aktywnym hormonem tarczycy mający za zadanie utrzymywać nasz metabolizm na odpowiednim poziomie.

Brak węglowodanów to z kolei mniejsze stężenia hormonów tarczycy wskutek czego nasz metabolizm zwalnia, a nasz organizm gorzej sobie radzi ze spalaniem tkanki tłuszczowej.

Węglowodany w diecie - Podsumowanie

Węglowodany nie są złe i powinniśmy je spożywać, aby nasz organizm prawidłowo funkcjonował - jednak należy pamiętać, żeby zachować umiar. Korzystajmy z dobrych źródeł węglowodanów złożonych, sięgajmy też po owoce.

Ilość węglowodanów powinna wynosić od 40% do 50% naszego dziennego zapotrzebowania kalorycznego.

____________________

Autor: Bartek Buczek