Cały czas mówi i pisze się o szkodliwym wpływie pszenicy na zdrowie  człowieka. Dieta bezglutenowa to temat, który budzi wokół siebie wiele kontrowersji. „Histeria antyglutenowa” została również skutecznie wykorzystana przez producentów żywności. Jak zdążyliśmy już zauważyć, w sklepach pojawia się coraz większa ilość produktów z napisem „gluten free” - przy czym trzeba zaznaczyć, iż bezglutenowe odpowiedniki są zazwyczaj znacznie droższe od zwykłych produktów - w ten sposób można osiągnąć większy zysk. W poniższym artykule postaram się rozwiać pewne wątpliwości związane z obecnością glutenu w naszej diecie i napisać komu może szkodzić gluten, a komu nie.

Czym jest celiakia?

Celiakia to choroba o podłożu autoimmunizacyjnym, charakteryzująca się trwałą nietolerancją glutenu, czyli białka znajdującego się w zbożach. Z badań naukowych wiemy, że przypadłość ta dotyczy JEDYNIE 1% naszej populacji (Rubio-Tapia i wsp.) Istnieje również nadwrażliwość na gluten, niezwiązana z celiakią (Non-Coeliac Gluten Sensitivity). NCGS z kolei dotyka ok. 6% populacji (Sapone i wsp.)

W ramach przypomnienia, celiakia oraz nieceliakalna nadwrażliwość na gluten należą do różnych jednostek chorobowych, objawy NCGS są bardzo zbliżone do objawów występujących przy celiaki, do najczęstszych symptomów zaliczają się: boleści brzucha, wzdęcia, osłabienie funkcji kognitywnych („mglisty” umysł), zmęczenie, drętwienie kończyn, biegunka, bóle mięśniowo - szkieletowe, zmiany skórne itp. Nie ulega wątpliwości, że wyżej wymienione objawy mogą zaburzyć codzienne funkcjonowanie, a także niezwykle mocno mogą utrudnić pracę nad estetyką sylwetki oraz poprawianie osiągów sportowych [1;2].

Opierając się na dość ciekawych danych naukowych postaram się rozwiać pewne wątpliwości związane z tym zagadnieniem. 


Spożywanie produktów zawierających gluten wywołuje celiakię 

Celiakia ma podłoże genetyczne i występuje u osób predysponowanych. Choroby autoimmunologiczne, takie jak cieliakia ujawniają się i zaostrzają pod wpływem spożycia glutenu, jednak absolutnie nie jest tak, że to gluten jest przyczyną powstania tej przypadłości.

Pisząc w skrócie, jeśli nie mamy predyspozycji genetycznych (HLA-DQ2/DQ8) to nie zaobserwujemy u siebie niepożądanych objawów celiakii. Dieta bezglutenowa z pewnością jest niezbędna u osób, u  których zdiagnozowano celiakię (po serii specjalistycznych badań) [3].


Gluten szkodzi również osobom bez celiakii i NCGS

(argument: błędy w diagnostyce)

Dość wiele osób kilka tygodni przed wykonaniem badań w kierunku celiakii lub NCGS wyklucza z diety produkty zawierające gluten - tego typu postępowanie  utrudnia, a nawet uniemożliwia postawienie poprawnej diagnozy. Oczywiście spekulować można, że nawet jeśli diagnostyka uległaby poprawie, a tym samym zwiększyłaby się liczba osób chorujących na celiakię i NCGS to pomimo tego, zalecanie eliminacji glutenu każdemu nie jest do końca słuszne [4].

 

Gluten indukuje wydzielanie zonuliny powodując nieszczelność jelit

Spożycie glutenu doprowadza do wzrostu zonuliny w naszym organizmie, ale.. jedynie na ok. 20-25 minut - po upływie tego okresu, poziom zonulin powraca do wartości początkowych, wobec tego, przepuszczalność bariery jelitowej u zdrowej osoby (bez celiakii) nie jest nasilana. Innymi słowy, jeśli nie mamy predyspozycji genetycznych do wystąpienia tej choroby to nie mamy czego się obawiać.

Bardzo często w tej materii przywoływane są badania przeprowadzone przez dr Alessio Fasano (światowej klasy specjalisty zajmującego się od lat tematem celiakii i glutenu) które niestety dość często są wyrywane z kontekstu - to był jeden z powodów dla którego naukowiec napisał własną książkę „Wolni od glutenu” (‚Gluten Freedom'). Doktor Alessio Fasano udowodnił, że układ immunologiczny zdrowego człowieka znakomicie sobie radzi z obecnością glutenu w naszym ustroju. Pozwolę sobie zacytować słowa Alessio Fasano:

 

“It is true that our bodies do not have the proper enzymes to break down the complex proteins found in gluten. The immune system spots gluten as an invader and goes into battle mode to get rid of it. But here’s the key: In most people, the immune system is able to “clean up” the gluten invasion, and then it’s back to business as usual.”

Badania naukowe przeprowadzone przez innych dobrze znanych i cenionych naukowców również nie potwierdzają negatywnego wpływu glutenu na nasz organizm, stąd też nie ma konieczności stosowania diety bezglutenowej jeśli jesteśmy zdrowi [4;5;6]

 

Dieta bezglutenowa zmniejsza otyłość

Faktycznie możemy znaleźć ''dowody'' na to, że dieta bezglutenowa  wspomaga redukcję tkanki tłuszczowej, jednak trzeba nadmienić, że eksperymenty potwierdzające te twierdzenie były przeprowadzone na zwierzętach (myszach), w dodatku badania były obarczone wieloma błędami (występowały niedociągnięcia metodologiczne). Z kolei w badaniach przeprowadzonych z udziałem ludzi nie zaobserwowano, aby dieta eliminacyjna gluten przyczyniła się do nasilenia redukcji tłuszczu zapasowego [7;8].


Odstawienie glutenu poprawia samopoczucie

Osoby cierpiący na celiakię lub NCGS po wyeliminowaniu pszenicy ze swojego codziennego menu rzeczywiście mogą poczuć się lepiej, gdyż dzięki temu wszelkie uciążliwe objawy ustąpią, ale u osób zdrowych odstawienie glutenu wcale nie musi powodować poprawy samopoczucia. Badanie krzyżowe, randomizowane- przeprowadzone z zastosowaniem placebo, z użyciem metody tzw. „podwójnej ślepej próby” wskazuje, że wykluczenie glutenu z diety nie wiąże się z poprawą samopoczucia.

W eksperymencie okazało się, że osoby które nie wiedziały czy przyjmują gluten (faktycznie go nie spożywały) poczuły się gorzej, tylko pewna cześć osób cierpiących na nadwrażliwość na gluten niezwiązana z celiakią (NCGS) domyśliły się kiedy go spożywają [9].

 

Podsumowanie

Jak się okazuje, nie można jednoznacznie stwierdzić, że gluten wpływa negatywnie  na organizm każdego człowieka. Nie ulega jednak wątpliwości, że straszenie ludzi glutenem to znakomity marketing. Różnorodne informacje pompowane przez media, a także przeróżne wpisy pojawiające się na rozmaitych blogach, portalach społecznościowych oraz forach internetowych zbudowały powszechne przekonanie które głosi, że gluten to samo ,,zło''.

Żeby było jasne - jeśli jesteś osobą zdrową, nie masz celiakii, NCGS, alergii na pszenicę, czy choroby Duhringa, to nie ma powodu, aby wyeliminować gluten z codziennej diety. Istnieją jednak przesłanki ku temu by uważać, że dieta bezglutenowa jest również dobrym rozwiązaniem w przypadku chorób autoimmunologicznych takich jak np: hashimoto. Oczywiście nasza dieta powinna być różnorodna i bogata odżywczo, zasobna w różnokolorowe warzywa, owoce, tłuste ryby, zdrowe tłuszcze, takie jak oliwa z oliwek, awokado, orzechy etc.

 

Literatura

1. Alberto Rubio-Tapia i wsp. Celiac Disease. 2010 Mar; 26(2): 116–122. 
2. Anna Sapone i wsp. Spectrum of gluten-related disorders: consensus on new nomenclature and classification; 2012.
3. Naiyana Gujral i wsp. Celiac disease: Prevalence, diagnosis, pathogenesis and treatment. 2012 Nov 14; 18(42): 6036–6059.
4.Karen M. Lammers i wsp. Gliadin Induces an Increase in Intestinal Permeability and Zonulin Release by Binding to the Chemokine Receptor CXCR3. 2008 Jul; 135(1): 194–204.e3.
5.Koning F. Adverse Effects of Wheat Gluten. 2015;67(suppl 2):8-14
6. P. R. Shewry i wsp. Do we need to worry about eating wheat?  2016 Mar; 41(1): 6–13.

7.Wendy Marcason. Is There Evidence to Support the Claim that a Gluten-Free Diet Should Be Used for Weight Loss? 2011 Nov;111(11):1786
8. Norelle R. Reilly, MD. The Gluten-Free Diet: Recognizing Fact, Fiction, and Fad. 2016 Aug;175:206-10
9. Antonio Di Sabatino i wsp. Small Amounts of Gluten in Subjects With Suspected Nonceliac Gluten Sensitivity: A Randomized, Double-Blind, Placebo-Controlled, Cross-Over Trial. 2015 Sep;13(9):1604-12.e3

 



___________________

Autor: Marcin Grzelak