Przyjęło się przekonanie, które mówi, że to właśnie podczas budowania masy mięśniowej można sobie pozwolić na bardziej ,,agresywne'' odstępstwa od reżimu dietetycznego, niż w trakcie redukcji tkanki tłuszczowej. Czy jednak takie założenie jest słuszne? Jak wiadomo odstępstwa od diety się zdarzają. Dowiedz się czy większe skutki przekroczenia bilansu kalorycznego odnotujemy w okresie odchudzania czy podczas budowy masy mięśniowej.

Budowanie masy mięśniowej

Bilans kaloryczny jest niepodważalny, jeśli dostarczamy więcej kalorii niż wydatkujemy - tyjemy i na odwrót, jeśli wydatkujemy więcej energii niż dostarczamy - chudniemy. Niemniej jednak stwierdzenie mówiące, że każda nadprogramowa kaloria na deficycie energetycznym idzie w zapas jest zbyt daleko posunięte.

Podczas budowy masy mięśniowej jeśli istotnie przekroczymy już zaplanowaną nadwyżkę kaloryczną (która wynosi np. 300kcal) to skutki mogą być dużo bardziej niekorzystne dla naszej sylwetki niż w przypadku gdybyśmy przekroczyli bilans na redukcji. Dlaczego? Już wyjaśniam.

Odstępstwa na redukcji

W trakcie redukcji tłuszczu zapasowego mamy częściowo opróżnione rezerwy glikogenu mięśniowego, wątrobowego oraz triglicerydów wewnątrz mięśniowych, wobec tego jeśli zdarzy nam się pofolgować z dietą, to ta nadwyżka energetyczna zasili te rezerwuary. Z kolei podczas budowy masy mięśniowej należy zachować większą ostrożność z dostarczaniem nadprogramowych kalorii, gdyż przy stałej nadwyżce energetycznej mamy częściowo lub niekiedy całkowicie wypełnione rezerwy glikogenu mięśniowego, wątrobowego oraz triglicerydów wewnątrz mięśniowych. Wobec tego zbyt przesadne luzowanie podczas budowania masy może nasilić magazynowanie lipidów w komórkach tłuszczowych.

Ponadto w przypadku stosowania diety z nadwyżką kcal. łatwiej jest doprowadzić do obniżenia wrażliwości komórek (mięśniowych, wątrobowych oraz tłuszczowych) na insulinę niż w sytuacji, gdy stosujemy dietę z deficytem energetycznym. Zaburzenie wrażliwości insulinowej może prowadzić do negatywnych następstw metabolicznych m.in do nasilonej lipotoksyczności, stąd też na ''masie'' powinno się uważać z luzowaniem diety na dłuższą metę. W przypadku, kiedy to zrobimy sobie dzień 15-20tyś kcal (co często ma miejsce np: po zawodach) to pomimo tego, że jesteśmy na redukcji to spożyta energia częściowo zostanie odłożona w adipocyty (energia w przyrodzie nie ginie), ale jest to wyjątkowa sytuacja. Nikt raczej tak nie folguje z codzienną dietą.

Budowanie masy mięśniowej czy redukcja?

Okazuje się, że jeśli wyjdziemy na chwilę z deficytu kalorycznego podczas redukcji to nic wielkiego się nie stanie, gdyż organizm podczas odchudzania ma inne priorytety - w pierwszej kolejności musi uzupełnić częściowo opróżnione rezerwy glikogenu mięśniowego, wątrobowego oraz triglicerydów wewnątrzmięśniowych.

W okresie budowy masy mięśniowej wygląda to zupełnie inaczej, jeśli istotnie przekroczymy już zaplanowaną nadwyżkę kaloryczną to nasz organizm chętnie nasili magazynowanie lipidów w komórkach tłuszczowych. W dłuższej perspektywie będzie prowadzić do coraz większego otłuszczenia sylwetki.

_________________

Autor: Marcin Grzelak