Czy więcej białka = większe efekty? Czy zawsze?

W sportach sylwetkowych praktycznie tak... Większe spożycie białka to większe zdolności organizmu do anabolizmu.



Od początku, czym jest białko?

Tak na logikę:

- Jest to budulec dla naszych mięśni,

- Odpowiada za regenerację,

- Dosłownie zabezpiecza nasze mięśnie oraz kości przed wyniszczeniem,

- Jest głównym makroskładnikiem odpowiadającym za wzrost oraz utrzymanie masy mięśniowej.

Ile białka?

Wiele osób powie, że do optymalnej budowy mięśni wystarczy zaledwie 1,6g białka na kilogram masy ciała. Ale skąd się to wzięło?

Badania naukowe przeprowadzane na chętnych udowadniają właśnie ilości rzędu 1,6-2,2g. Według tych badań, przy stosowaniu powyżej tej wartości nie mamy dodatkowych benefitów z większego spożycia białka.

Czemu się z tym nie zgadzam?

Takie badania są przeprowadzane na osobach ćwiczących typowo rekreacyjnie. Zazwyczaj są to bardzo lekkie treningi, o małej objętości.

Dodatkowo nikt nie pilnuje uczestników 24/7 i nie mamy pewności co do dokładności tych badań.

(Po za tym białko jest mniej smaczne i droższe niż węglowodany, dlatego taka teoria jest na rękę dla większości z nas)

Problemy trawienne

Duże spożycie to automatycznie problemy trawienne? Nic podobnego, dla chcącego nic trudnego.

Takie dolegliwości pojawiają się głównie nie przez ilość, ale przez nagły wzrost białka w diecie.

Dlatego powinniśmy robić to stopniowo, aż nasz układ trawienny będzie przygotowany na takie ilości. Dodatkowo pomóc nam w tym może np. suplement o nazwie Betaine HCL.

Dodatkowe benefity

Wysokie białko na redukcji, czy niesie za sobą dodatkowe benefity? Oczywiście! 

Redukując na wysokim białku, możemy jeść więcej i spalać więcej. A jak to się dzieje? Białko ma działanie wysoko termogeniczne.

To znaczy, że organizm na przetworzenie białka musi wytworzyć dużą ilość energii, dlatego jedząc go więcej możemy wejść w znacznie większy deficyt nie głodząc się przy tym.

No i oczywiście azot! Białko to doskonałe źródło azotu, który powoduje efekt znakomitej pompy! 

Należy pamiętaj, że spożycie białka u danych osób może się znacząco różnić.

Wspomnę tylko, że sam aktualnie spożywam około 350g białka z czego 315-320g jest pochodzenia zwierzęcego. Jest to 4g / kg masy ciała i nie zauważam żadnych negatywnych skutków takiej ilości  



Napisał: Grzegorz Rapczyński.