Jelita to nasz drugi mózg. Istnieje ścisłe powiązanie między centralnym układem nerwowym, a stanem i kondycją naszych jelit. Najważniejszym czynnikiem regulującym pracę jelit jest ich flora bakteryjna. Jest ona naszym “małym - wielkim” sprzymierzeńcem, ale też wrogiem. Mikroorganizmy te to miecz obosieczny - dlaczego? Czytaj dalej!

Jak działają jelita?

Gdybyśmy mieli porównać jelita do czegoś, byłby to port. Jelita to taki port, gdzie następuje wyładunek transportu dóbr, które rozprowadzane są po całym „kraju” (naszym organizmie). W jelitach następuje bardzo podobny proces. Oczywiście nie zagłębiając się w całą fizjologię trawienia i wchłaniania, ten drugi proces zachodzi w głównej mierze na terenie jelit, gdzie strawione makroelementy dostarczane z pokarmem trafiają do krwioobiegu i są rozprowadzane do każdej komórki naszego ciała. Druga sprawa to zasiedlające ten teren mikroorganizmy, które pomagają nam w wielu procesach, ale o tym dalej.

Flora bakteryjna - nasz mały świat

Jelito grube to miejsce zasiedlone przez miliardy mikroorganizmów, które - jak się je dobrze traktuje i dobrze karmi potrafią zdziałać cuda, najgorzej z nimi zadrzeć! Bakterie i inne drobnoustroje, które mamy w sobie są donorami witamin, przetwarzają to czego my nie jesteśmy w stanie. Dlatego też jest niezmiernie ważne, aby bakterie te były w odpowiedniej proporcji. Jakiej proporcji? Jak to w każdym świecie, są złoczyńcy i bohaterowie, ta sama sytuacja ma miejsce w naszych jelitach. Jeżeli dobrze się odżywiamy, nasze jelita będą zasiedlane przez pożyteczne bakterie i mikroorganizmy, które będą wspierały nasz proces trawienia oraz odporności. W innej sytuacji, mnożą się (bardzo szybko) drobnoustroje chorobotwórcze, które poprzez swoją ekspansję na terenie jelit, mogą wywołać bardzo poważne konsekwencje zdrowotne.

Jak dbać o zdrowie jelit?

Jak zadbać o jelita? Ogólnie rzecz ujmując, dbanie o jelita nie jest niczym innym, jak dbaniem o siebie w podejściu holistycznym. Unikanie alkoholu, fruktozy, cukrów i węglowodanów rafinowanych oraz utwardzanych tłuszczów. Jeżeli odpowiednie badania posiewowe wskażą, iż nasza mikrobiota jelitowa jest zaburzona i lekarz prowadzący nasz przypadek stwierdzi, iż konieczna jest suplementacja preparatami probiotycznymi, należy po nie sięgnąć. W innym przypadku należy się nad takim krokiem zastanowić.

Bardzo korzystnym dla mikroflory jelitowej jest spożywanie prebiotyków - składników pokarmowych wolno trawionych, które sprzyjają namnażaniu się drobnoustrojów korzystnych dla naszego zdrowia. Pamiętajmy również, iż nasze tradycyjne kiszonki są określane mianem “superfood” i bezapelacyjnie są naturalnymi preparatami probiotycznymi.

_________________

Autor: Tomasz Domoradzki