Masło orzechowe to jeden z najbardziej popularnych produktów zaliczanych do kategorii “zdrowa żywność”. Za najbardziej powszechne uważa się to oparte na arachidach, jednak coraz większym zainteresowaniem cieszą się kremy z innych orzechów. Wraz z popytem na ten produkt, rośnie też podaż. Aktualnie masło orzechowe można uznać za “must have” sklepów oferujących suplementy i żywność funkcjonalną.

Zyskują na tym oczywiście klienci - wybór jest większy niż kiedykolwiek! Poza masłami ze stuprocentową zawartością orzechów, znajdziemy wersje smakowe nawiązujące do słodyczy. W dzisiejszym rankingu przedstawię moje trzy ulubione masła orzechowe ze Strefy Mocy.

 

ORZECHOWNIA MIAZGA Z PISTACJI

Masło orzechowe nie jedno ma imię! Udowadnia to znakomita miazga pistacjowa polskiej firmy Orzechownia - świetna nazwa, prawda? Produkt ten składa się tylko z pistacji, nie zawiera cukru, soli i oleju palmowego. Konsystencja masła jest kremowa, więc idealnie sprawdza się jako smarowidło do pieczywa, wafli, naleśników i omletów.

Smak to oczywiście skarbnica świetnych pistacji. Orzechy te są najczęściej sprzedawane w solonej wersji zamkniętej w łupinach. Ich zmielona forma przypomina ten smak i daje się nim nacieszyć jeszcze bardziej. Świetnie pasuje do posiłków na słodko, ale nie tylko – w wytrawnej odsłonie odmieni niejedną potrawę. Orzechownia Miazga z pistacji jest dostępna w szklanym słoiku 200g. Ekologicznie i smacznie - zasługuje na 1 miejsce.

 

ORZECHOWNIA MIAZGA Z FISTASZKÓW SŁONY KARMEL

Drugie miejsce w rankingu należy do smakowego masła orzechowego tej firmy. Ta gratka dla fanów słodko-słonego połączenia, bo właśnie takim smakiem cechuje się produkt od Orzechowni. Miazga zawiera jedynie 4 składniki: orzechy ziemne, daktyle, sól himalajska i naturalny aromat karmelowy.

To jednak wystarczyło, aby zapewnić odpowiednio słodki oraz słony smak, o którym naprawdę ciężko zapomnieć. Orzechy arachidowe wiodą prym, a pozostałe składniki odpowiadają za tytułowy “słony karmel”. Daktyle dodają naturalnej słodkości, a sól himalajska z aromatem karmelowym stawiają kropkę nad i. Kremowa miazga od Orzechowni od lat cieszy się ogromnym uznaniem!

 

STREFA SMAKU KREM ORZECHOWY O SMAKU CIASTECZKOWYM

To najnowsze masło orzechowe w dzisiejszym zestawieniu. Swoją premierę miało w październiku 2020 roku i zapoczątkowało nową markę, Strefa Smaku. Zbieżność nazw ze Strefą Mocy nie jest przypadkowa – to firmowy produkt sklepu.

Tak samo jak masło z drugiego miejsca, zawiera cztery proste składniki. To oczywiście orzeszki ziemne, herbatniki, daktyle i naturalny aromat waniliowy. Jak smakuje? Nazwa nie wprowadza w błąd, bo krem jest intensywnie orzechowy, ale również ciasteczkowy.

To właśnie te smaki dominują w kremie od Strefy Smaku – są arachidy, herbatniki i umiarkowana słodkość. Za ciekawą należy też uznać konsystencję. Najlepszym dla niej określeniem wydają się słowa: piaskowata i chrupiąca. Produkt ten jest oryginalny pod każdym względem.

Podsumowanie

Opisane powyżej masła orzechowe to moje TOP3 dostępne w Strefie Mocy. Każdy z tych produktów zasługuje na spróbowanie choć raz. Po otwarciu słoika ciężko jednak poprzestać na skromnej degustacji – masła weryfikują silną wolę i znajomość słów takich jak “umiar” i “zdrowy rozsądek”.

__________________

Autor: Bartek Szkutnik